mój młodszy syn Nikodem zagadnął do mnie - "tatusiu masz mydło we włosach"
ja skonsternowany oglądam się w lustrze i cóż... prawda jest brutalna, siwe włosy a nie mydło...
w sumie musiało się tak stać, bo znajomi już od dawna z siwizną chodzą a teraz przyszła kolej na mnie, ciekawe czy to zbieg okoliczności, że właśnie trwa teraz pandemia czy też stresuję się nią bardziej niż mi się wydaje..?
U nas też już siwe pasemka, ale Mały jeszcze tego nie zauważył.. Masz spostrzegawcze dzieci :)
OdpowiedzUsuń"...już szron na głowie, już nie to zdrowie a w sercu ciągle maj..."
OdpowiedzUsuńM.