poniedziałek, 10 marca 2025
5 lat temu
... zaczęła w Polsce szaleć pandemia, zamknęli szkoły, ulice opustoszały i Warszawa wyglądała naprawdę przerażająco, jeździły tylko karateki na sygnale i samochody służb mundurowych, w domu oglądaliśmy non-stop TVN24 i baliśmy się co będzie dalej, bo wiadomości ze świata przypomniały filmy katastroficzne, dla mnie najgorszymi chwilami był moment gdy ludzie wykupili cały asortyment w sklepach, bo bałem się co dam Dzieciom do jedzenia jak linie dostaw upadną..? było strasznie ale też wspaniale, bo spędziłem wtedy z Synami 5 miesięcy i było to cudowny czas, uczyliśmy się, codziennie robiliśmy jakąś długą wycieczkę i mnóstwo fajnych rzeczy, wciąż gadaliśmy i spędzaliśmy czas naprawdę razem, bo Chłopcy byli jeszcze mali i nie siedzieli w komputerach tak jak teraz, zachłystywałem się szczęściem każdego dnia choć z nutką niepokoju.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak, to juz piec lat... Wspominam to szczegolnie zle, bo 29 lutego 2020 zmarla moja Mama :( Do zaloby doszedl ten caly strach, niepewnosc, wszystkie zle uczucia zwiazane z pandemia, moje wspomnienia to czarny ekran jak smola na duszy... Dramat, nigdy wiecej!!!
OdpowiedzUsuńo jej, bardzo ale to bardzo współczuję, takie nawarstwienie ciężkich emocji musiało być dla Ciebie straszne, nigdy więcej!
Usuńpozdrawiam
M.