pojechałem dziś z Małym odebrać dwa aparaty na zęby i strasznie współczuję Nikodemkowi, że będzie musiał to nosić... pamiętam, że sam miałem taki wkładany aparat i serdecznie go nienawidziłem ale na szczęście na razie Syn podchodzi do tego pozytywnie, bo trzeba przyznać, że ładny ten aparat w porównaniu z tym co ja miałem za czasów PRLu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz