czwartek, 23 maja 2024

tramwaj do Wilanowa

  1. to nie jest tramwaj do Wilanowa tylko tramwaj do świątyni opatrzności bożej czy jak się tam ten katolicki bunkier nazywa i tam kończy trasę więc nie ma szans zebrać pasażerów z nowobogackiej dzielnicy, która ciągnie się kilka kilometrów.
  2. zresztą jakoś nie wierzę aby ci bogaci ludzie zostawili swoje bmwice i merole w garażach i przesiedli się w zbiorkom.
  3. komuniści z PRLu mieli zamysł, że taki tramwaj powstanie i zostawili dla niego miejsce na kilku ulicach tylko, że miał być logicznym rozwinięciem istniejącej sieci.
  4. obecne prace rozpruły pół miasta, bo widocznie dla firmy Budimex wybudowanie tramwaju z wizji dawnych architektów byłoby zbyt mało opłacalne, lepiej wyciąć tysiące drzew, zdublować linię tramwajową z górnego Mokotowa i ujebać setki tysięcy warszawiaków na kilka lat ale zlecenie jest wielkie i dużo się na nim zarobi.
  5. dla nas mieszkańców Moko pogorszy się komunikacja, bo autobus mknął do ścisłego centrum po bus-pasach 20 minut a tramwaj będzie się wlókł kilkadziesiąt minut jak dobrze pójdzie.
  6. jesteśmy wykończeniu budową tego jebanego tramwaju, korki od dwóch lat, wyłączanie ciepłej wody na całe tygodnie ale teraz to już mnie naprawdę wkurwili, bo na czas budowy puszczają osiedlową uliczką autobusy i w tym celu zlikwidowali "leżącego policjanta", który spowalniał ruch samochodowy przed szkołą podstawową więc teraz będzie u nas cholernie niebezpiecznie!
  7. lubię prezydenta Trzaskowskiego ale podejrzewam, że albo rządzące Warszawą ugrupowanie wzięło sporą łapówkę aby ta budowa wyglądała tak a nie inaczej albo są kompletnymi kretynami, tak czy siak - bardzo źle!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz