jakimś cudem zdarzył się wreszcie słoneczny weekend i sobotę dobrze wykorzystaliśmy, bo po imprezie Małego w sali zabaw zrobiliśmy długi spacer po Dolinie Służewieckiej ale dzisiaj rozłożyło mnie jakieś choróbsko i spędzam ładny dzień w łóżku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz