poza angielskim chciałem zapisać Starszaka na programowanie i do harcerstwa ale niestety zajęcia i zbiórki odbywają się w weekendy o 10 rano więc dla mojego śpiocha jest to godzina abstrakcyjna... wymyśliłem więc piłkę nożną, byłem z Synem na pierwszym treningu i podobało mu się a ja się cieszę, bo zależy mi aby Miko robił coś innego poza graniem w komputer.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz