środa, 9 lutego 2022

IMAX

ostatnie dwa dni miałem wyjęte z życiorysu (przez nawał pracy) ale dziś udało mi się wyrwać do kina, poszliśmy z Żoną na film "Moonfall" - średnia produkcja ale oglądało się wspaniale na takim wielkim ekranie jaki oferuje kino IMAX, szczególnie, że to film s-f więc było widowiskowo! niestety na tym skończyły się nasze atrakcje, bo knajpa gdzie byliśmy tydzień temu była zamknięta a w drugiej siedział tylko jakiś jeden zawiany gość (nudne to nasze osiedle) i pozostało nam spożywanie alkoholu na osiedlowym skwerze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz