środa, 1 września 2021

upływa szybko życie

od trzech lat gdy Starszak poszedł do szkoły 1 września jest dla mnie bardzo emocjonalną datą, biorę urlop i staram się zapewnić Mikołajkowi miły dzień, bo ja od rana mam "wodę w oczach" przez uciekający czas ale też przez szczęście NIEPOJĘTE, że mogę takich uczuć doświadczać!

dziś, poranek był ciężki, bo rozpoczęcie roku szkolnego na 8 ale Żona pomogła więc daliśmy radę zdążyć, odprowadziłem Niko do przedszkola i wróciłem pod szkolę zapisać Miko na obiady, świetlicę i pogadać z rodzicami czekającymi na dzieci, namówiłem dwie mamy aby poszły z nami do kina i film - "Wojna z dziadkiem" był rewelacyjny!!! po seansie zaliczyliśmy wspólny spacer a potem pojechałem z Synem kupić przybory szkolne i do dentysty i hurrra wszystkie zęby są zdrowe! następnie zaliczyliśmy we dwóch długi spacer nad Potokiem Służewieckim i poszliśmy po Małego i uważam, że dzień wolny wycisnąłem jak cytrynę a teraz biorę się za gotowanie, trwaj chwilo..!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz