ponieważ strasznie dawno nie byłem w kinie na filmie dla dorosłych zapragnąłem wyrwać się z rutyny praca-dom i wybrałem horror, który pasował mi godzinowo ("Dom nocny" - film raczej słaby ale do kina może być) a potem bez pośpiechu powłóczyłem się po galerii handlowej, kupiłem prezenty na zbliżające się imieniny Nikodemka a sobie nową myszkę do kompa i miałem bardzo udane popołudnie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz