nowy (używany) samochód mamy od dwóch miesięcy ale już dwa razy gościł w warsztacie, niby jakieś pierdoły z jednym, potem z drugim kołem ale na tyle istotne, że wykluczały podróż więc denerwuję się przed naszą eskapadą nad morze, czy znowu coś nie wyskoczy? eh, szkoda, że nas nie stać na auto z salonu :-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz