obudziłem się dziś z bólem gardła więc posiedzimy w domu co nam się jak najbardziej należy, bo ostatnie dwa dni były bardzo aktywne a dwa świąteczne tygodnie atrakcyjne... a teraz czas zacząć zbierać siły na jutrzejszą rzeczywistość w postaci pracy, szkoły i przedszkola... jeszcze tylko wyścig resoraków, jeszcze ostatnia butelka szampana, jeszcze jakiś świąteczny film...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz