piątek, 28 lutego 2020

sklep z zabawkami

obiecałem Starszakowi spacer do Smyka po resoraka ale po pracy i szkole nie bardzo mieliśmy siłę aby drałować 4 kilometry ale z drugiej strony jest piątek a obietnica to rzecz święta więc wymyśliłem, że pojedziemy autem do innego sklepu (parkowanie w tym mieście pod centrami handlowymi to koszmar) i było fajnie a ja nie mogłem się powstrzymać i zamiast wydać 10 złoty na autko puściłem w sklepie stówkę... ale na edukację więc spoko ;-)

czwartek, 27 lutego 2020

środa, 26 lutego 2020

system edukacji

nie znam się! ale moim zdaniem powinno być tak - więcej zajęć dla dzieci w szkole ale mniej kartkówek do sprawdzania dla nauczycieli i mniej prac domowych, bo już nie mówię o przepełnieniu szkół, niezadowoleniu kadry, etc, etc..
a ja piszę dziś o tym:
  • bo nasza pani wychowawczyni wpadła po feriach w szał prac domowych - zapewne aby nadrobić program ale tyle zadane to nigdy nie mieliśmy,
  • bo Małżonka mnie wkurwia albowiem wtrąca się do moich lekcji ze Starszakiem - Żona nie chce i nie umie się uczyć z Miko więc po co wtrąca krytykę jak Syn pisze lub czyta? (kłótnia)
  • bo sam już nie wiem co myśleć? klasa Syna dostała do samodzielnego przeczytania 82 stronicową książkę, owszem są rysunki na kilku stronach ale cały tekst jest pisany ciurkiem więc postanowiłem odpuścić samodzielne czytanie i zleciłem dziadkom przeczytanie tej książki... kurde dzieci mają dopiero 7 lat!
  • bo chcę umieścić taką grafikę...

wtorek, 25 lutego 2020

coronavirus

jeszcze dwa tygodnie temu czytałem artykuł sygnowany przez naukowców, że nowy wirus złagodnieje i przemieni się w coś w rodzaju grypy... a tymczasem wirus zadrwił sobie ze wszystkich i wdarł się do Europy więc zaczynam się bać... ale mój Starszak o wiele bardziej przeżywa sytuację choć nie oglądamy i nie słuchamy wiadomości w domu to bardzo się martwi nową chorobą, wręcz histerycznie a ja martwię się o niego, że może jest zbyt wrażliwy?

poniedziałek, 24 lutego 2020

24 luty

cały dzień myśli mi się o mojej Siostrze, bo dziś świętowalibyśmy jej urodziny....
nie lubię tych myśli, bo tworzą smutki i tęsknotę w głowie...

niedziela, 23 lutego 2020

niedziela

dziś pojechaliśmy pod miasto na spacer nad stawami i był fajnie a popołudnie też miło się zapowiada i trzeba je wykorzystać, bo od jutra powraca odrabianie lekcji, więc zagramy dziś sobie rodzinnie w Carcassonne :-)


sobota, 22 lutego 2020

sobota

wydarzeniem dnia był powrót Kluseczki od dziadków i radość Syna kiedy mnie zobaczył na peronie (przyjechał pociągiem z babcią) oraz olbrzymia siła przytulenia wzruszyła mnie niepomiernie... niestety popołudniu musiałem wyjść albowiem umówiłem się z kolegami na mecz w knajpie ale obiecałem, że do 21 wrócę i rzeczywiście po meczu koledzy poszli "w miasto" a ja do domu gdzie  zdążyłem jeszcze zrobić imprezkę rodzinną z tańcami :-)

piątek, 21 lutego 2020

czwartek, 20 lutego 2020

Psi Patrol

to ulubiona bajka młodszego Synka - co dobrze widać na zdjęciu ;-)

środa, 19 lutego 2020

cholernie ciężki tydzień

chora Kulka

młodszy Syn znowu choruje... choruje już chyba od 1,5 miesiąca z małymi przerwami - ostatnio mieliśmy tydzień spokoju ale gorączka znowu zaatakowała więc strasznie się martwię a najgorsze jest to, że od dwóch dni nie można się dostać do pediatry, bo lekarze podobno też chorują...

praca

zdawałem sobie sprawę z tego, że odejście z pracy na urlop wychowawczy spowoduje problemy po powrocie ale w najczarniejszych myślach (a mam ich w głowie mnóstwo - na wszelakie tematy) nie sądziłem, że będzie tak chujowo!

tydzień bez Starszaka

powinienem się cieszyć, bo mogę dłużej rano pospać albowiem nie odprowadzam Miko do szkoły, mam więcej czasu dla siebie, bo nie muszę odrabiać lekcji i usypiać Syna... ale jakoś nie potrafię wykrzesać z siebie odrobiny dobrego humoru, bo tęsknię jak cholera i jest mi smutno i tylko czekam na koniec tego parszywego tygodnia!

wtorek, 18 lutego 2020

audiobooki

październikowy powrót do pracy drastycznie obciął mój czas na czytanie więc ratuję się audiobookami i słucham kiedy tylko mogę i w ostatnim czasie przerobiłem:
Tess Gerritsen - Sobowtór, Umrzeć po raz drugi - kiedyś bardziej podobały mi się książki tej autorki,
Robin Cook - Szarlatani - niezła książka,
Chris Carter - Jeden za drugim - podoba mi się styl autora ale jego opowieści są dla mnie zbyt drastyczne,
Robinson Peter - Ukryte w mroku - poprawny kryminał,
Steven Hawking - Wszechświat w skorupce orzecha - REWELACJA :-)
Steven Hawking - Krótka historia czasu - kiedyś to już czytałem ale powtórka była bardzo przyjemna!

niedziela, 16 lutego 2020

sobota, 15 lutego 2020

smutna sobota

nie dość, że wracamy do miasta to jeszcze muszę zostawić Starszaka u dziadków na tydzień i jest mi ciężko... jeszcze tylko pouczę się z Synem i trzeba będzie pakować się do auta, mały Niko smutny, ja smutny i tylko Małżonka trzyma fason.

piątek, 14 lutego 2020

ostatni dzień urlopu

dziś atrakcją dnia był spacer i shopping po Gostyninie i dziwna rzecz, bo to miasteczko ma 10 tysięcy mieszkańców a wydaje się tętniące życiem w porównaniu ze 120 tysięcznym Płockiem gdzie wczoraj byliśmy? poza tym było ognisko, restauracja i tradycyjne spacery z psami, strasznie fajnie nam tu jest i szkoda, że tak to szybko ucieka...