środa, 26 lutego 2025

umęczenie

Starszak jak chorował na zapalenie płuc to trochę kasłał i było widać po buzi, że jest chory ale jak choruje Mały to jest prawdziwy dramat, Nikodem jest bardzo dzielny ale kaszle non-stop a mi serce pęka, bo poza podawaniem leków, inhalacjami, oklepywaniem właściwie nie mogę nić zrobić, dwie noce przespane w połowie, bo nasłuchuję odgłosów z pokoju Synka, budzi się a wczoraj zabrudził pościel ale w dzień jest jeszcze gorzej... na razie nie panikuję, bo to dopiero drugi dzień antybiotyku ale jestem wyczerpany fizycznie i psychicznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz