poszliśmy dziś z Małżonką do kina i wyjście bardzo mi się podobało, bo przy okazji kupiłem sobie dwie pary butów i posiedzieliśmy na osiedlu a Dzieci grzecznie przebywały w domu przez kilka godzin... sam film był zadowalający, Żona wprawdzie przewracała oczami z nudów ale ja po pierwszej części i recenzjach miałem negatywne nastawienie do tej produkcji więc dla mnie nie było tak źle a raczej nawet dobrze, owszem za długo a niektóre sceny ciągnęły się niemiłosiernie ale było też kilka niezłych wątków i fajnych rozwiązań, polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz