sobota, 21 stycznia 2023

przeprosiny?

jakbym czytał tę stronę to byłbym ciekaw jak się skończyła totalna awantura w moim małżeństwie a więc zawiadamiam, że Małżonka wróciła w piątek po pracy i zaczęła robić sałatkę którą porzuciłem w czwartek (niespotykane), potem pomagała przy kolacji i cały wieczór zachowywała się jakbym wrócił ze Spitsbergena, delikatnie i czule, kurde, do tej pory myślałem, że to ja mam dwubiegunowy charakter.... 

ps: oczywiście myślałem jakby to było gdybym został sam z Dziećmi i wiem, że dałbym radę ale to nie byłoby życie tylko udręka a Synom pękłyby serca... a poza tym na co dzień - między mną a Anią nie jest źle, dopadła nas rutyna życia i brak bliskości ale przecież wciąż ją kocham.

5 komentarzy:

  1. Życzę zakończenia kłopotów

    OdpowiedzUsuń
  2. Uff. Mam nadzieję, że Ona Ciebie też.

    OdpowiedzUsuń
  3. wklejałeś zdjęcia Żony z nadwagą i oczekujesz nie wiadomo czego. Ona zna ten blog?

    OdpowiedzUsuń
  4. tak? to trzeba było wtedy skomentować, bo jakoś nie pomyślałem...
    zna bloga ale mówi, że nie czyta ale kto ja tam wie?
    M.

    OdpowiedzUsuń