piątek, 6 sierpnia 2021
koniec urlopu
łza się w oku kręci, że ten wspaniały czas z Synami tak szybko minął a ostatni dzień urlopu jest tym bardziej smutny, że od rana leje deszcz ale ogólnie nie mogę narzekać, bo pogodę mieliśmy dobrą i cały urlop był wspaniały, nad morzem było cudnie ale i tutaj nad jeziorem też fajnie, byliśmy z dziadkami w pizzerii i restauracji, pojechałem z Chłopcami do kina (film "Luca" - bardzo fajny), mnóstwo czasu spędziliśmy na pływaniu w jeziorze i zabawach na plaży, Chłopcy poznali rówieśników więc byli bardzo zadowoleni i tylko ja nie miałem dla siebie chwili czasu (choć przepraszam, obejrzałem mecz Legii w tv) i moja Mama mówi, że dzieci mi weszły na głowę ale co mi tam, uwielbiam zajmować się Synkami!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz