sobota, 13 czerwca 2020

znajomi

mam bardzo towarzyski długi weekend albowiem dwa dni z rzędu jak Dzieci były już w łóżkach to prowadziłem wielogodzinne dysputy telefoniczne odpoczywając w świetle gwiazd... a poza tym znajomi nad jeziorem, miejscowi i z Warszawy, jedni, drudzy, bo nad jeziorem łatwiej się spotkać niż w mieście? a u tych drugich to dziś byliśmy wieczorem na posiadówce i moja Mama mnie wydzwaniała abym wracał wreszcie do domu, bo przecież jestem stary i mam dzieci... ha ha :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz