okazuję się, że już tyle czasu spędziłem z grą XCOM 2 i muszę przyznać, że czas przy graniu pędzi jak szalony, bo wczoraj piekłem mięsa i aby je przerzucać nastawiałem alarm co trzy kwadranse więc przy graniu wydawało mi się, że piekarnik wyje co 5 minut... niestety nieuchronnie nadchodzi chwila pokonania obcych w tej wspaniałej grze i już zastanawiam się co dalej? kupować dodatek czy poszukać czegoś nowego na piątkowe noce?
ps: poniżej moje snajperki, mama i córka, dwa pokolenia walki z alienami ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz