sobota, 14 października 2023

przeziębienie

rozłożyło mnie w czwartek i mocno trzyma, właściwie to dzisiaj najgorzej się czuję, czacha dymi, zatoki bolą i nie mam siły na żadną wycieczkę więc wypuściłem Synów samych na dwór ale z okna widziałem, że było ciężko, Chłopcy wciąż się ostatnio kłócą a Starszak pokazuje nastoletnie różki choć ja naiwnie myślałem, że takiego grzeczniucha jak on ominie okres buntu i wariacji hormonalnych a przynajmniej będzie łagodniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz