wtorek, 25 października 2022

logo&denti

dziś musiałem stanąć na głowie aby przed pracą pójść z Małym do logopedy a po robocie zdążyć z nim do dentysty, udało się i jestem zadowolony, bo brak dziur a poza tym było mi miło słuchać przez drzwi u logopedy jak Niko sobie świetnie radzi, szkoda, że nie może tam chodzić na stałe.

ps: ostatnio jak jechałem rowerami ze Starszakiem do dentysty to widziałem przykry obrazek - 4 rozrzucone rowery, w tym dwa młodzieżowe, policja i ślady po wypadku, dziś też była policja ale dawała mandaty za przejeżdżanie po pasach, mi się upiekło, bo robiłem zdjęcia i zwrócili moją uwagę cykliści zsiadający z rowerów przed ulicą a tak swoją drogą to ciekawe czy za Niko też bym dostał mandat?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz