niedziela, 30 października 2022

Bródno

w tym roku wycieczkę na groby zaplanowałem skrupulatnie, bo do tej pory jeździłem tak jak mnie Babcia Wanda nauczyła i dziś podróż zbiorkomem była zdecydowanie szybsza ale to i tak to wyprawa na cały dzień, a ja mam mieszane uczucia, bo jeśli jest "coś" po śmierci to na pewno nie na cmentarzu ale i tak jeżdżę w listopadzie, bo Babcia mówiła - jak jeździliśmy na Bródno, że muszę raz w roku być na jej grobie i było to wtedy całkiem abstrakcyjne - dla dzieciaka jakim byłem... a teraz bez sensu mówię to samo Synom! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz