wtorek, 31 maja 2022

10 lat temu

...urodził się mój pierworodny Syn, przyniósł mi szczęście i sprawił, że skończyła się moja samotność, bo znalazłem sens i miejsce we Wszechświecie! te dziesięć lat minęło zbyt szybko ale przyniosło mi wiele satysfakcji, miłości, bezpieczeństwa, radości, odpowiedzialności i uniesień ze sporą dawką zmartwień i strachu o zdrowie Mikołaja.

a dziś zamiast angielskiego zabrałem go do kina (film o Wilku - głupi ale śmieszny) i było fajnie a poza tradycyjnym świętowaniem ze świecami, prezentem, tortem i szampanem zrobiłem dla Miko laurkę aby miał niespodziankę jak otworzy kompa po szkole ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz