jako cyklista nie przepadam za śniegiem ale zeszłoroczna posucha i Dzieci gadające od listopada o śniegu sprawiły, że też chciałem uświadczyć białego puchu i od miesiąca sprawdzałem prognozę pogody z nadzieją na sanki...
no i jest wreszcie śnieg w Warszawie... ale Chłopców nie ma :-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz