sobota, 7 czerwca 2025

podróż

przyjechaliśmy na działkę do Rodziców ale dopiero dzisiaj, bo wczoraj Starszak późno wrócił z wycieczki do Torunia ale przynajmniej podróż była przyjemna, bo byłem wypoczęty a na drodze nie było korków jak to zawsze jest w piątki popołudniu choć szkoda, że wpadamy jedynie na dobę.

ps: wstydliwe przyznam, że jako kierowcy to jesteśmy z Małżonką debilami, od kilku miesięcy myśleliśmy, że mamy zepsutą klimatyzację w aucie i ostatnie podróże były mniej komfortowe ale dziś podczas rozmowy z Małym okazało się, że wszystkie pokrętła nawiewów z przodu mamy przykręcone do minimum, kto to przestawił i po co?? ale co tam, ucieszyliśmy się, że naprawiliśmy klimatyzację włączając nawiew, brawo my ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz