wkurzające było słuchanie zewsząd od poniedziałku o nadchodzącym długim weekendzie skoro w piątek muszę iść do pracy a do tego wczorajszy wieczór musiałem spędzić na urodzinach kolegi Nikodemka i było trochę nudno ale dziś mamy fajny dzień, pojechaliśmy rodzinnie do kina na nową wersję "Jak wytresować smoka" i może nie było szału ale produkcja bardzo podobała się Synom i mi też, choć film mógłby być krótszy, na koniec mojego krótkiego weekendu pograłem z Małżonką w pingla, 1-1 w setach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz