weekend bez Dzieci oznacza, że możemy robić co chcemy więc nie robimy nic i pozwalamy aby czas nam leniwie przepływał przez palce, wprawdzie byliśmy na długim spacerze, pływaliśmy dwie godziny na rowerze wodnym, wykąpałem się w jeziorze a od 17 palimy ognisko ale wszystko powoli i ospale wręcz nudno, bo tak naprawdę brakuje nam rowerów ale nie mamy bagażnika na auto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz