najbardziej lubię czereśnie, bób i ogórki małosolne, niestety dwa pierwsze wiktuały są bardzo krótko dostępne więc za króla lata uważam ogórki i produkuję je non-stop od wiosny aż po jesień a czasem nawet pomogą mi Dzieci :-)
Kurcze rano blog byl niedostepny, juz sie balam, ze go nie ma, wiec uff 😊 Ale zjadlabym take malosolne, ale problem jest z dobrymi ogorkami, koperku 'parasolek' w ogole nie ma, no i tyle z tym roboty 😊
tak, informacja, że moja strona nie istnieje parę razy podniosła mi ciśnienie :-( dziękuję za czytanie :-) odnośnie ogórków to uciążliwe jest obieranie czosnku (ja daję zwykle 1,5-2 główki) ale reszta szybko idzie ale fakt - dobre ogórki niełatwo kupić. ps: najbardziej smakowały mi ogórki gdy dodałem podwójny korzeń chrzanu ale domownicy nie chcieli jeść, bo ponoć za ostre. pozdrawiam M.
Kurcze rano blog byl niedostepny, juz sie balam, ze go nie ma, wiec uff 😊 Ale zjadlabym take malosolne, ale problem jest z dobrymi ogorkami, koperku 'parasolek' w ogole nie ma, no i tyle z tym roboty 😊
OdpowiedzUsuńtak, informacja, że moja strona nie istnieje parę razy podniosła mi ciśnienie :-(
OdpowiedzUsuńdziękuję za czytanie :-)
odnośnie ogórków to uciążliwe jest obieranie czosnku (ja daję zwykle 1,5-2 główki) ale reszta szybko idzie ale fakt - dobre ogórki niełatwo kupić.
ps: najbardziej smakowały mi ogórki gdy dodałem podwójny korzeń chrzanu ale domownicy nie chcieli jeść, bo ponoć za ostre.
pozdrawiam
M.