przez ostatnie miesiące było w robocie spokojnie ale dziś mnie gdzieś oddelegowali i ze wściekłości poszedłem do sklepu, kupiłem papierosy i wyjarałem 4 szlugi z rzędu co wkurwiło mnie jeszcze bardziej, bo przecież staram się nie palić na co dzień!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz