środa, 4 listopada 2020

dentysta

Starszak odkrył dziurę w zębie więc dziś pojechałem z nim na wizytę u stomatologa i aby było nam miło wzięliśmy dziś wolne z pracy i szkoły więc poranek był super, bo wyspaliśmy się do 10 i miło spędziliśmy czas ale potem zaczęły się schody, bo dostałem solidny ochrzan od pani stomatolog, że wyhodowałem dziecku taką wielką dziurę (na szczęście w mleczaku) i ojcowskie serce płakało, że Syn cierpi podczas zabiegu a do tego pogoda nam nie dopisała więc spacer nie był taki długi jakbym chciał.

1 komentarz: