niedziela, 5 lutego 2023

weekend bez historii

nieźle jestem przeczołgany przez dziecięce choroby, bo jak w sobotę rano zobaczyłem śnieg i ładną pogodę to się zdenerwowałem, że trzeba będzie iść na sanki i że Mały znowu zachoruje... na szczęście obiecałem Żonie, że pojedziemy wybrać jej rower i na tym się zeszło pół dnia, potem były wyścigi resoraków a dziś wynieśliśmy dużo rzeczy z domu do osiedlowych podzielni i zaliczyliśmy nawet wizytę w kościele kat.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz