staram się oglądać z Małżonką przynajmniej dwa, trzy filmy tygodniowo na dekoderze ale przez ostatnie miesiące nie widziałem niczego co warte byłoby wspomnienia... aż do dziś :-)
"Ostatni Serb w Chorwacji" - świetny film z absurdalnym poczuciem humoru pokolorował nam wieczór, polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz